Survival – Ogrzewanie

W okresie wiosennym i letnim nie potrzebujemy ogrzewania, ponieważ w Polsce w tych porach roku
jest stosunkowo ciepło, nawet w nocy. Jeśli jednak przyjdzie kataklizm, z powodu którego zostanie
odcięte ogrzewanie na skutek braku dostaw energii, mogą pojawić się spore problemy. Najgorszym
okresem jest wówczas jesień i zima. W styczniu i w lutym temperatury nierzadko spadają nawet do
poziomu poniżej piętnastu stopni Celsjusza, a należy wiedzieć, że taka temperatura jest bardzo
dużym zagrożeniem dla życia. Jakie są sposoby ogrzewania, kiedy nie możemy skorzystać z energii
elektrycznej?

Alternatywne sposoby ogrzewania w sytuacji kryzysowej

W okresie zimowym powinniśmy przykładać szczególną uwagę do tego, aby nie wyziębić organizmu.
Wówczas nasza odporność jest znacznie obniżona, przez co łatwo można zachorować. Ponadto
wyziębiony organizm jest znacznie mniej produktywny, przez co nie jest łatwo skupić się na ważnym
zadaniu. Jeżeli nie mamy dostępu do energii elektrycznej, naszym podstawowym źródłem ciepła
będzie ognisko lub niewielka kuchenka gazowa. Obie metody mają swoje zalety i wady. W przypadku
kuchenki gazowej wielką zaleta jest łatwość jej użytkowaniu, ponieważ poza samym urządzeniem
potrzebujemy wyłącznie butli z gazem. Później możemy rozpalić palnik i użyć go do ogrzewania lub w
celu przygotowania posiłku. Kuchenki tego typu często posiadają niewielki ruszt, na którym możemy
położyć patelnię lub garnek. Największą wadą takiego rozwiązania jest to, ze gaz w butli prędzej czy
później się skończy, po czym kuchenka będzie praktycznie bezużyteczna. Jeżeli chcemy, aby to ona
była naszym głównym źródłem ogrzewania, warto wcześniej zaopatrzyć się w zapas butli z gazem.
W przypadku ogrzewania poprzez rozpalanie ognia mamy sytuację odwrotną. Paliwa praktycznie
nigdy nam nie zabraknie, bo zawsze bez problemu znajdziemy gałęzie i inne źródła drewna. Niestety
rozpalanie ogniska w niektórych warunkach może być uciążliwe i nie zawsze łatwo użyć takiego
źródła ciepła w celu przygotowania posiłków.

Ciepła odzież na ciężkie czasy

Odzież to podstawa, a w trakcie problemów z ogrzewaniem nie powinniśmy zwracać szczególnej
uwagi na to, aby być ubranymi ładnie, lecz na to, aby zabezpieczyły nas one przed wyziębieniem. Na
pewno wielu z nas słyszało o metodzie ubioru „na cebulkę”. Jest to bardzo skuteczna metoda, która
polega na tym, aby założyć na siebie kilka warstw ubrań. Najlepszym sposobem jest rozpoczynanie od
najcieńszych warstw odzieży. W tym celu zakładajmy na siebie najpierw cienki t-shirt lub dwa,
następnie bluzę, a na nią kurtkę lub futro. Jeżeli mamy taką możliwość, zadbajmy, aby najgrubsza
warstwa odzieży była jednocześnie odporna na wilgoć, lub najlepiej całkowicie wodoodporna.
Pozwoli to zmniejszyć dyskomfort z powodu niskiej odczuwalnej temperatury otoczenia.