Wiceminister Błaszczak:
„W krótkim czasie z naszym południowokoreańskim partnerem osiągnęliśmy bardzo wiele. Z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski najważniejsze jest to, że pierwsze egzemplarze czołgów i armatohaubic jeszcze w tym roku trafią do Wojska Polskiego. Jeszcze w tym roku 10 czołgów K2 trafi do Morąga, a 24 armatohaubice K9 trafią do pułku artylerii w Węgorzewie”
„To co osiągnęliśmy z naszym koreańskim partnerem, możemy powiedzieć, że jest czymś imponującym. Trzy miesiące temu, podczas mojej wizyty w Seulu rozpoczęliśmy negocjacje. Dwa miesiące temu prezydenci naszych państw po spotkaniu w Madrycie, podczas szczytu NATO, rozmawiali na temat naszej współpracy. Miesiąc temu podpisaliśmy umowy ramowe, a dziś podpisaliśmy umowy w sprawie sprzedaży dla Polski na wyposażenie Wojska Polskiego czołgów K2 i armatohaubic K9”
„Oba nasze kraje bardzo wiele łączy. Zarówno Polska, jak i Korea chcą pokoju. Ale żeby go osiągnąć, musimy mieć rozwinięte siły zbrojne. To jest warunek podstawowy odstraszania agresora. Nie możemy dopuścić, żeby nasze państwa zostały napadnięte. Doskonale zdajemy sobie sprawę z zagrożeń, a naszą odpowiedzią jest współpraca. Współpraca w dziedzinie modernizacji wojska w broń koreańską, ale także współpraca przemysłów zbrojeniowych. Perspektywy tej współpracy też są bardzo dobre dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. To rozwiązanie, które jest korzystne dla obu stron”
„Codziennie słyszę krytykę tego, że szybko wyposażamy Wojsko Polskie w nowoczesny sprzęt. Ta krytyka jest przeprowadzana przez byłych dowódców związanych z polityczną opozycją. Dobrze, że ich już w wojsku nie ma, bo kiedy dowodzili wojskiem nie kupowali sprzętu, likwidowali jednostki, a dziś tylko spekulują i wzbudzają dezinformację. Tak proszę Państwa, za czasów PO-PSL jednostki były likwidowane. To jest niedopuszczalne, to jest karygodne. Jak dziś możemy usłyszeć i przeczytać, w ten sposób oszczędzano. Oszczędzano na bezpieczeństwie naszej Ojczyzny”
Żołnierze Wojska Polskiego jeszcze w październiku tego roku wyjadą do Korei, żeby szkolić się na czołgach K2. A więc załogi wrócą ze szkolenia, a nowe czołgi będą już do dyspozycji Wojska Polskiego. W ten sposób wzmacniamy bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej”